Muzeum Regionalne w Dębicy to stosunkowo młoda placówka. Powstała bowiem całkiem niedawno, w 2003 roku. Jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się gromadzeniem i udostępnianiem zbiorów związanych z miastem, jego mieszkańcami i tradycjami. W zabytkowym budynku należącym kiedyś do jednostki wojskowej znajdziemy wiele ciekawych wystaw i eksponatów. Dębica w czasie II Wojny Światowej, historia Obozu w Pustkowie, dzieje fabryki opon czy izba poświęcona Krzysztofowi Pendereckiemu to tylko niektóre z nich. Niewątpliwą gratką dla miłośników militariów jest natomiast, znajdująca się przed budynkiem muzeum, wystawa plenerowa. Powstała ona w roku 2005, a jej pierwszym eksponatem stał się czołg ciężki IS-2, który przez wiele lat znajdował się w parku w centrum miasta. W tym samym roku w wyniku dobrej współpracy z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie do Dębicy trafiły kolejne pojazdy takie jak czołg T-55, transporter BRDM-2 czy TOPAS. Ponadto, dzięki pomocy Muzeum Lotnictwa Polskiego z Krakowa, pozyskano też parę ciągników siodłowych Ził wraz z rakietami Dźwina i Wołchow. W latach 2005 – 2007 park militarny rozrósł się dość znacznie, po to, żeby z ubocznego działu muzealniczego stać się w szybkim czasie jedną z największych atrakcji miasta. Dla naszych czytelników najbardziej interesująca jest zapewne lotnicza część zbiorów, na którą składają się podarowany przez krakowskie muzeum samolot Lim-5 oraz, pozyskany bezpośrednio z wojska, śmigłowiec Mi-2. Poniżej znajdziecie garść faktów o obu maszynach.

PZL Lim-5R, nr boczny 506 (seryjny 1C-0506) został wyprodukowany przez PZL Mielec w 1957 roku. Od czerwca jego pierwszym użytkownikiem był 31 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego OPK w Łasku. Już w roku 1961 maszyna zostaje jednak wycofana z pierwszej linii i skierowana do LZR-4 na przebudowę do wariantu rozpoznawczego. Polegała ona na zabudowie na kadłubie zasobnika na aparat fotograficzny AFA-39. Tak skonfigurowany samolot w 1962 roku trafia na stan 21 Samodzielnego Pułku Rozpoznania Taktycznego w Sochaczewie. Ostatnim użytkownikiem maszyny był natomiast 61 Lotniczy Pułk Szkolno-Bojowy w Białej Podlaskiej, gdzie Lim latał jeszcze w połowie 1989 roku. Płatowiec z uzbrojenia został wycofany definitywnie w 1990. Jednocześnie w tym samym roku przekazano go wraz z kilkoma innymi egzemplarzami do zbiorów Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Jako jeden z kilku takich samych, przez prawie 15 lat nie był jednak prezentowany i w stanie rozłożonym znajdował się na zapleczu placówki. Był w dość złym stanie technicznym, szczególnie w oczy rzucała się zniszczona powłoka lakiernicza, co można zobaczyć na archiwalnych fotografiach. W roku 2007 staraniem muzeum z Dębicy, Lim został przekazany do powstającego wtedy parku militarnego. Na miejscu samolot został wyczyszczony, wobec czego nie wygląda już tak źle, jak kiedyś. Nie można tutaj jednak powiedzieć o pełnej renowacji. Jest mocno zdekompletowany i zniszczony, w wielu miejscach odpada lakier, numer boczny i napisy eksploatacyjne są niewidoczne, a szachownice wypłowiałe. Mimo, że stan maszyny pozostawia wiele do życzenia, to jednak dobrze, że znalazła ona wreszcie swoje miejsce na ekspozycji muzealnej.

PZL Mi-2Sz, nr boczny 4605 (seryjny 544605016) został wyprodukowany przez PZL Świdnik w styczniu 1976 roku w wersji szkolnej (dwuster). 20 lutego zasila on stan 24 Szkolnej Eskadry Śmigłowców w Dęblinie. Jednostka ta, powołana do nauki pilotażu dla zagranicznych studentów WOSL, nie funkcjonowała jednak długo i uległa rozformowaniu w 1979 roku. Śmigłowiec trafił następnie do 47 Szkolnego Pułku Śmigłowców w Nowym Mieście nad Pilicą. W roku 1992 przechodzi remont główny w WZL nr 1 w Łodzi, po którym przekazany zostaje nowemu użytkownikowi: 42 Eskadrze Lotniczej stacjonującej na Bemowie w Warszawie. W czasie służby w latach 1992 – 1995 jest okresowo wypożyczany zarówno do 47 Szkolnego Pułku Śmigłowców jak i 45 Lotniczej Eskadry Doświadczalnej w Modlinie. Tej drugiej jednostce maszyna zostaje przekazana na stałe w sierpniu 1996 roku w związku z likwidacją warszawskiej eskadry. 2 lutego 1999 roku, helikopter trafia do swojego ostatniego użytkownika: 2 Eskadry Lotnictwa Transportowo-Łącznikowego, bazującej w Bydgoszczy. Swoją karierę kończy definitywnie w 2005 roku, kiedy to zostaje spisany ze stanu. Dwa lata później, wycofana maszyna, zostaje przekazana na ekspozycję plenerową w Dębicy. Na przednich drzwiach śmigłowca znajduje się, słabo widoczne już, godło 42 Eskadry Lotniczej (Nike), natomiast na belce ogonowej charakterystyczna dla tej jednostki biało-czerwona kokarda. Wielką atrakcją jest fakt, że w okresie letnim helikopter jest udostępniony do zwiedzania, wobec czego każdy z gości muzeum może zasiąść na fotelu pilota, bądź posiedzieć w tylnej kabinie.

Jeżeli ktoś z was celowo lub przez przypadek znajdzie się w urokliwej Dębicy, gorąco zachęcamy do odwiedzin w muzeum. Wstęp na ekspozycję plenerową jest bezpłatny. Pamiętajcie tylko żeby wcześniej sprawdzić godziny otwarcia placówki, gdyż te w zależności od dnia i sezonu bywają dość mocno niestandardowe.